Mazowsze na Rumunii 1

Rodacy Bohaterom Wielkanoc

Za nami pierwsze trzy wyjazdy w ramach Wielkanocnej edycji akcji Rodacy Bohaterom:

  • Jako pierwsi w trasę ruszyli członkowie Oddziału Mazowieckiego, wraz z Oddziałem Podkarpackim. Ich celem byli Polacy w Rumunii i siostry z Fundacji Sióstr Św. Dominika, działającej na Ukrainie. 70 paczek trafiło do naszych rodaków w Suczawie, Pleszy i Nowym Sołońcu, do sióstr pomagających na Ukrainie przekazano 84 paczki. Logistykę wyjazdu wspierała Polska Fundacja Narodowa.
  • Następnie grupa harcerzy z ZHR Wodzisław Śląski, którzy współpracują z nami od lat, wyruszyła na Litwę. Odwiedzili między innymi Ejszyski, gdzie w Domu Polskim zostawili 40 paczek, 10 szt. przekazali dla Polaków w Wilkiszkach. Udało się także wesprzeć dużą grupę Polaków z Białorusi, którzy byli zmuszeni opuścić swoje domy i uciekać do Polski.
  • W marcu odbył się także wyjazd paczkowy na Ukrainę. Oddział Podkarpacki ze wsparciem Oddziału Mazowieckiego wysłał dwa busy pełne darów, otrzymanych dzięki wsparciu firmy Rolls-Royce Germany. Paczki trafiły m.in. do Zgromadzenia Sióstr Św. Józefa w Brzuchowicach k. Lwowa i do naszego lwowskiego oddziału, Centrum Polskiej Kultury Odra-Niemen-Dniestr, który rozdysponował dary do najbardziej potrzebujących. Udało się także przywieźć nowy generator, który trafił do przedszkola działającego przy Muzeum Zoologicznym im. Benedykta Dybowskiego we Lwowie. Logistykę akcji wsparła firma McBraida Polska.

Logistyka zadania (paliwo, wynajem busów) częściowo wsparta ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023.

20230204-_V9A7853

Ogłaszamy Wielkanocną edycję akcji Rodacy Bohaterom

Ostatnio podsumowaliśmy Bożonarodzeniową edycję akcji Rodacy Bohaterom, nie zatrzymujemy się i już ogłaszamy kolejną odsłonę naszej inicjatywy – Wielkanoc 2023! Akcja trwa nieprzerwanie od 2009 roku. Organizujemy zbiórki artykułów do paczek pamięci w szkołach, instytucjach czy firmach na terenie całej Polski. Dzieci ze szkół przygotowują, własnoręcznie wykonane,  kartki  świąteczne. Zebrane artykuły zwozimy do naszego magazynu, gdzie są sortowane. Następnie przygotowujemy z nich “Paczki Pamięci” które osobiście busami zawozimy Do Polaków na Kresy Wschodnie. Odwiedzamy naszych rodaków w domach, a także jeździmy m.in. do polskich szkół, parafii.

KOMU POMAGAMY?

Z racji wielu odwiedzin u naszych rodaków z Litwy i Ukrainy, w edycji Wielkanocnej koncentrujemy się na Polakach z Białorusi, a także na środowiskach kombatanckich i sybirackich w Polsce. Nie oznacza to oczywiście, że nie pojedziemy na Litwę, Łotwę, czy Ukrainę.

SYTUACJA POLAKÓW NA BIAŁORUSI

Od 13 lat współpracujemy z Polakami na Białorusi, znamy to środowisko doskonale. W ostatnim czasie otrzymujemy wiele dramatycznych telefonów od Polaków, którzy są represjonowani przez reżim białoruski. Niestety nie mamy możliwości wyjazdu na Białoruś, by wspierać bezpośrednio naszych rodaków. W związku z tym na ten moment organizujemy zbiórki środków na pomoc finansową oraz wsparcie prawne. Bądźmy solidarni z Polakami na Białorusi i okażmy im nasze wsparcie. Wiele razy otwierali przed nami swoje serca, gościli nas w swoich domach, pielęgnowali Polską kulturę i kultywowali tradycje, co w tej chwili jest piętnowane przez Białoruskie władze.

Apelujemy też, aby godnie traktować wszystkich Polaków oraz Białorusinów, którzy z powodu reżimowych represji uciekli do Polski.

Polacy posiadają paszporty białoruskie, nie wszyscy mają polskie dokumenty, poruszają się autami na białoruskich rejestracjach. Nasi rodacy są przez to traktowani wrogo, z uwagi na wojnę toczącą się na Ukrainie. Wiąże się to z tym, że wielu z nich nie może znaleźć mieszkania, czy innej pomocy, właśnie z racji przyjazdu z Białorusi. Niestety, znamy też przypadki bezpośredniej agresji.

Bardzo prosimy o przekazanie w swoich środowiskach, że Polacy z Białorusi – ale także wielu Białorusinów – przebywają w Polsce, bo byli represjonowani za swoją polską działalność czy udział w manifestacjach politycznych przeciw reżimowi. Dziś z powodu trwającej wojny na Ukrainie i wsparcia przez Białoruś rosyjskiej agresji, są oni niesprawiedliwie włączani w ten konflikt i odrzucani przez niektórych Polaków.

STAŁE WSPARCIE NASZYCH BOHATERÓW

Oczywiście nie zapominamy o środowiskach kombatanckich, między innymi żołnierzach Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, czy Jaworzniakach, bądź Sybirakach. Do tych środowisk w Polsce także trafią upominki z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy.

 

Jan Karolewski

Zmarł Jan Karolewski

Doszła do nas bardzo smutna wiadomość, odszedł przyjaciel naszego Stowarzyszenia, por. Jan Karolewski.

Urodził się w Wilnie, 7 listopada 1928 roku. Jego ojciec był Legionistą, niestety zmarł nagle w 1937 roku. Wtedy rodzina przeprowadziła się do Ciechanowca. Tam Jan zaczął uczęszczać na tajne komplety, gdzie zetknął się z pierwszą działalnością partyzancką. Jego nauczycielka działała w podziemiu, on zaś przekazywał jej ustne raporty o egzekucjach odbywających się w Ciechanowcu.
Chciał też dołączyć do oddziału, jednak ze względu na zbyt młody wiek odmówiono mu tego.

Po zakończeniu wojny, wraz z kolegami z gimnazjum zapragnęli działać przeciw Rosjanom. W lutym 1946 roku spotkali się w domu Pana Jana, gdzie był także Kazimierz Krasowski „Głuszec”, złożyli przysięgę i weszli w szeregi NZW. Na początku ich działalność polegała na przekazywaniu meldunków o wojskach radzieckich, później u Jana na posesji powstał jeden z magazynów broni oddziału. Odbyli także przeszkolenie w lesie i ruszyli na pierwsze partyzanckie wypady.

W 1947 roku, ze względu na bardzo trudną sytuację rodziny, Jan musiał wyjechać do Wrocławia. Cały czas był w kontakcie z ludźmi ze swojego oddziału, goszcząc niektórych we Wrocławiu. W grudniu 1949 roku aresztowany przez UB, kilka dni przetrzymywany we wrocławskiej siedzibie Urzędu. Później przewieziony do Białegostoku, gdzie spędził w więzieniu kolejne 2 miesiące. W czerwcu 1950 roku skazany na 5 lat więzienia, gdyż udało mu się utrzymać w tajemnicy kontakty z oddziałem po 1947 roku. W wyniku amnestii zwolniony.

Będziemy tęsknić za energią i pozytywnym nastawieniem Pana Jana… Cześć Jego Pamięci!